Superbohaterowie wciąż są na fali! Podejrzewam, że to duża zasługa serii Avengers. Ale fikcyjny świat pełen wyjątkowych ludzi nie kończy się na Iron Manie i Batmanie. Są także inni! Jest ich wielu! Co już pewnie wszyscy dostrzegli. Jedni z przerażeniem, bo jak długo jeszcze kinowe repertuary będą okupowane przez kolejnych superbohaterów, a drudzy z radością, bo lubią oglądać filmy, w których ratuje się świat przez akompaniamencie wybuchów. Zapominamy o tym, że komiks, jako medium, nie jest i nigdy nie był jednorodny.
Najbardziej rozpoznawalny jest komiks superbohaterski. A to ze względu na dużą obecność w popkulturze takich postaci jak Superman lub Batman. Obaj stanowią wręcz łatwo rozpoznawalne archetypy komiksowych superherosów. Siła tego drugiego jest w pełni uzależniona od ziemskich aspektów, co szczególnie przejawia się w umiejętnym wykorzystywaniu technologii. W Batmanie nie ma nic nadprzyrodzonego, w przeciwieństwie do Supermana. Przybył z innej planety, potrafi latać, ma rentgen w oczach i laserowe spojrzenie. Przyznaję, trzeba lubić taką formę rozrywki, nie do każdego ona trafia. Jednak, jeżeli superbohaterskie zmagania kompletnie Was nie obchodzą, to może warto spróbować z inną odmianą komiksu. Z komiksem autorskim.
Rozumiem, że w nowoczesnym świecie, przesyconym wrażeniami, niewiele jest czasu na czytanie obrazkowych historii. Z pomocą przychodzi Netfliks i ekranizacje komiksów autorskich. Aby zobaczyć, z czym dokładnie się je tę odmianę popularnego medium, warto poświęcić weekend na obejrzenie Umbrella Academy. Historia pełna interesujących postaci, z których każda posiada jakąś wyjątkową umiejętność. Jednak nie dajcie się zwieść, temu krótkiemu opisowi! W Umberella Academy znacznie ważniejsze są relacje pomiędzy postaciami, a to, jak na wyjątkowych ludzi reaguje zewnętrzny świat. Stąd biorą się różnego rodzaju kryzysy. Od tych rodzinnych, czyli niedomówień, niedopowiedzeń i przemilczanych problemów, po konflikty zagrażające istnieniu ludzkości. Umberlla Acadamy niesie ze sobą ciekawe przesłanie oraz pokazuje niebezpieczeństwa czające się za brakiem rozumienia siły, która drzemie w człowieku.
Oczywiście, jak przystało na komiksową historię, wiele elementów jest wyolbrzymionych. Tylko że bez alegorycznej narracji, świat przedstawiony nie byłby taki nęcący. W Umbrella Academy postacie zostają pozbawieni boskiej otoczki, którą mieli w wersji superbohaterskiej. Sprowadzeni do roli ludzi, muszą mierzyć się z problemami codzienności. Właśnie to jest ciekawe w Umbrella Academy! Sztuczna rodzina stworzona z grupy osób o niezwykłych umiejętnościach zostaje zmuszona do poznania tajemnic ich przybranego ojca oraz skonfrontowania się ze swoimi słabościami. W tym serialu więcej jest babrania się w psychice poszczególnych osób, niż wybuchów i strzelania z oczu laserem. Umbrella Academy to ciekawy tytuł dla osób, które mają dość superbohaterskich zmagań, ale wciąż chciałyby obejrzeć na ekranie odrobinę cudowności zanurzonej w szarej, zwykłej, codzienności.