Egzystencjalny horror

Podówjna pętla / Kazimierz Kyrcz Jr / BookRage
Podówjna pętla / Kazimierz Kyrcz Jr / BookRage

Przyszedł czas na przeczytanie książek, które składuję na Kindle’u. Ich ilość nieustannie rośnie, a jest to zasługa osób prowadzących BookRage. Pojawiające się tam zestawy ebooków są interesujące i trudno jest zrezygnować z zakupu. Właśnie w ten sposób zebrałem pokaźną – i całkowicie porzuconą – kolekcję ebooków. Jerzy Pilch napisał lub powiedział (nie pamiętam czy była to książka lub wywiad), że biblioteczka nie jest po to, aby trzymać tak książki wyłącznie przeczytane. Trzeba też mieć zapas tekstów, po które człowiek dopiero planuje sięgnąć.

Wybrałem książkę Kazimierza Kyrcza Juniora, zatytułowaną Podwójna pętla. Ebook ten pojawił się w zestawie dotyczącym horrorów i musiałem zwalczyć to nastawienie gatunkowe. Podwójna pętla nie jest powieścią grozy lub klasycznym „straszakiem” pełnym nadprzyrodzonych potworów. Książce Kazimierza Kyrcza Juniora bliżej do slasherów, w których pojawia się morderca brutalnie wykańczający znajomych głównego bohatera. Właśnie to dominuje w fabule Podwójnej pętli – w dziwnych okolicznościach giną osoby, które były w pewien sposób bliskie dla Mateusza Bednarskiego, który jest głównym bohaterem powieści. Postać ta pracuje w policji, w wydziale do walki z cyberprzestępczością. Ma szefa wysysającego siły życiowe z podwładnych i skomplikowane życie. I właśnie ten aspekt wydał mi się znacznie bardziej interesujący od morderstw pojawiających się w książce.

Mateusz Bednarski to rozwodnik. Poszukuje szczęścia na portalach randkowych. Lubi wypić z kolegami i poskarżyć się na pracę i życie. W zasadzie „przeciętny” człowiek, na pierwszy rzut oka nie ma w nim absolutnie nic wyjątkowego. I tutaj pojawia się wyjątkowość prozy Kazimierza Krycza Juniora – z tej szarości zaczyna wyciągać różne odcienie. Bywa smutno, ale bohater nie stroni od wszelkiego rodzaju sarkastycznych komentarzy. Najważniejsze jest to, że wszystkie postaci w Podwójnej pętli są bardzo autentyczne. Autor stworzył zestaw różnych charakterów, które spotykają się i zaczynają konstruować opowieść. Podwójna pętla to literatura, którą bardzo lubię – ta książka, poza opowiadaniem ciekawej historii, porusza problemy egzystencjalne.

Autor konfrontuje czytelnika z dwoma sytuacjami – z opuszczeniem i zaszczuciem. Główny bohater to samotnik próbujący ułożyć sobie życie. Przypadkowe kontakty oparte na internetowych rozmowach skutkują setkami nieudanych randek. Interesujące jest to, że Mateusz Bednarski nie zawsze potrafi rozmawiać z innymi. Być może jest to efekt pracy w policji, a może jest po prostu człowiek, który ma trudności w nawiązywaniu relacji. To opuszczenie przejawia się w rutynie, w kolejnych wypitych piwach i od tego nie ma ucieczki. Ten stan zmienia się w zaszczucie. Pojawia się ono w chwili, w której zaczyna dochodzić do morderstw znajomych Mateusza Bednarskiego. Od tego momentu zachowuje się on jak paranoik – walczy z poczuciem ciągłego zagrożenia, poszukuje ludzi, którzy go wysłuchają i nie będą od razu oskarżali. Okazuje się to być niemożliwe. Niebezpieczeństwo otaczające Mateusza Bednarskiego oraz tragiczne wydarzenia, powodują, że główny bohater traci rozum.

Najbardziej przerażający w Podwójnej pętli jest aspekt rozpadu tożsamości. Morderstwa, osaczenie i samotność to przyczyny dekonstrukcji świadomości głównego bohatera. Pomoc przychodzi z najmniej oczekiwanej strony, ale doświadczenia pozostają. Okazuje się, że blizny na psychice bolą znacznie bardziej, niż te na ciele.