Czasem trzeba coś odświeżyć, zanim całkowicie zardzewieje. Tym razem padło na mojego bloga. Raczej nie planuje robić tutaj jakiejś rewolucji, raczej będzie to agregator treści, które mi ostatnio wpadły w oko. Nic więcej. Reszta rzeczy i tak leci na DailyWeb, a pisanie 4 tekstów na tydzień, przy pracy na pełen etat, to kultura zapierdolu. Z tą akurat nie chcę mieć nic wspólnego.
Jak zrobić dobry pitch?
Na początek coś z gamedevu. Załóżmy, że chcesz skontaktować się z wydawcą i musisz przygotować prezentację. Nazywa się ona pitch. Tylko jak to zrobić? W Sieci znajdziesz mnóstwo różnego rodzaju poradników, lepszych i gorszych, oraz takich, których lepiej nie tykać kijem przez szmatę. Natomiast ja ostatnio trafiłem na coś, co jest długie, ale warte uwagi.
Łukasz Hacura, człowiek bardzo doświadczony gamedevem, opublikował świetny tekst, w którym rozłożył na czynniki pierwsze dobrze zrobiony pitch. Warto wspomnieć, że pisze także z perspektywy wydawcy, więc jego spojrzenie jest po prostu bezcenne.
Trochę nostalgii, ale bardziej z technicznego punktu widzenia
Wiele, wiele lat temu zagrywałem się w Roller Coaster Tycoon. Później próbowałem różnych odsłon, które nawiązywały do tej legendarnej gry, ale raczej mnie rozczarowywały, niż wciągały. Kilka dni temu trafiłem na ten przyjemny film, w którym autor zagląda pod maskę legendarnemu tycoonowi.
Co prawda szybko robi się z tego historia Chrisa Sawyera, ale i tak warto obejrzeć ten materiał. Dalej jest tam sporo szczegółów na temat samej gry, a także tego, jak wiele lat temu wyglądał gamedev.
Duelyst nie umarł!
Kod źródłowy tej gry wylądował w formie otwartej na GitHubie. Są tak także assety, a całość została opublikowana w ramach CC0, więc można z tym robić, co tylko się zapragnie!
Nawet mi się zdarzyło coś na temat tej gry napisać!