Literat przegląda Internet #63
Piątek, a więc lista! A teraz, tak w ramach dodatku, gin z tonikiem. Tydzień był ciężki, obfitujący w niespodzianki, ale udało się przetrwać. Można spokojnie usiąść, posłuchać muzyki, coś obejrzeć lub poczytać. Spokój, nowa Metallica i usypiający pies. Jest kolejna…