Cyfrowe wypożyczalnie
Uważam, że historia zatoczy koło. Torrenty powrócą do głównego nurtu, znowu każdy będzie miał zainstalowanego klienta, żeby seedować Linuksa. A tak na poważnie. Niby wszyscy pożegnali cyfrową zatokę piratów, bo przecież nowoczesne formy dystrybucji sprawiły, że nie jest nam potrzebna, ale dużo wskazuje na to, że wielu znowu do niej wróci.