Dacza na prowincji?
Już trochę mieszkam na prowincji, ale kreatywność niektórych osób w dalszym ciągu mnie zaskakuje. Okolica jest przyjemna – mam śmierdzącą rzekę, pozostałości po kopalni, resztki dworca i sporo zieleni. Idealne miejsce na wyprowadzanie psa, więc nie narzekam. Chociaż czasem zdarzy…