Bunt doktorantów
Zaczęło się. Najpierw byliśmy świadkami niewinnego marszu ulicami Katowic, potem protestu przez rektoratem. Żadna z wcześniejszych manifestacji nic nie dała, dlatego doktoranci postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Zablokowali główne arterie miasta, rozdają przechodniom ulotki i okupują wydziały. Sytuacja staje…