Literat przegląda Internet #80
To był dość trudny tydzień. Rozpoczął się od porządnego uderzenia i dopiero dzisiaj opadły emocje. Idealny moment, ponieważ od jutra siedzę na wsi! Wyjeżdżam wraz z Żoną i psem na całe święta! Spokój, cisza, spanie do 12:00 – szykują się…