Narracja miłości
Problemem każdej opowieści jest dobre zakończenie. Mam wrażenie, że w przypadku Historii miłosnych nie zostaje wykorzystany cały ładunek emocjonalny włożony w tworzenie postaci. Ich konflikt dziwnie się rozmywa, traci na znaczeniu, a liczyłem na to, że do ostatnich minut będzie kluczowym elementem napędzającym fabułę.