
Geralt z Rivii towarzyszył mi w wieku dorastania. Cieszę się, że mogę go znowu zobaczyć na ekranie telewizora, gdy skończyłem już 30 lat

Problemem każdej opowieści jest dobre zakończenie. Mam wrażenie, że w przypadku Historii miłosnych nie zostaje wykorzystany cały ładunek emocjonalny włożony w tworzenie postaci. Ich konflikt dziwnie się rozmywa, traci na znaczeniu, a liczyłem na to, że do ostatnich minut będzie kluczowym elementem napędzającym fabułę.

O scenach łóżkowych mogę powiedzieć tylko tyle, że gorzej nie można było ich zrealizować. Podejrzewam, że wiele camgirls proponuje ciekawsze kadry od tego, co zaserwował widzom Michel Bay, czyli reżyser 6 Underground.
Skoro tak długo twórcy trzymali w tajemnicy świat zewnętrzny, to oczekiwałem ciekawej prezentacji apokalipsy. Zawiodłem się. Pola kukurydzy, mgła, jakieś wybrzeże i porozrzucane kontenery.

Dark doskonale gra czasem i przestrzenią. W relacjach pomiędzy poszczególnymi postaciami można się bez najmniejszego problemu pogubić. Jednak, wraz z rozwojem fabuły, kolejne wątki są wyjaśniane i prostowane.