Literat przegląda Internet #41
Overwatch w dalszym ciągu króluje na liście moich cyfrowych rozrywek. W przerwach czytam i nawet udało mi się uszczuplić zaległości na Kindle’u. Mały sukces, a cieszy. Co prawda przypłaciłem to jedną nieprzespaną nocą, ale było warto. Dzień drogi do Meorii…