Mdły Hobbit
Ostatnia część Hobbita była dla mnie prawdziwym wstrząsem. Niby to dobrze, ponieważ sztuka powinna poruszać, ale tym razem wzruszenie nie dotknęło serca, tylko ramion. Widziałem wszystkie trzy części – raz było lepiej, potem gorzej i na koniec doszło do jakiejś…