Pieśń Wiertła
I tak toczy się ta kulka wzajemnego braku szacunku i konieczności napierdalania w ściany. W święta, urlopy i po 22:00.
Czas urlopu dobiegł końca. Trudno powiedzieć, że nagle, bo spodziewałem się, że to nastąpi. Po prostu wszystko, co dobre, prędzej czy później, dobiega kresu. Za sprawą Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku udało mi się wyrwać jakieś 10 dni urlopu…
Człowiek wraca z urlopu. Krótkiego, bo łażą za nim rzeczy, które koniecznie trzeba zrobić. Edytor tekstu tęskni, klawiatura leży i nie jest używana, książki zbierają kurz na półce, a zeszyt z notatkami został porzucony w kącie. To wszystko wyje i…