Tag z życia wzięte

Czas Twarzy

A potem widać napojonych wędrowców dyskutujących z płotami. Wykrzykujących różne poglądy i grożących wydrukowanej twarzy. Pustawa butelka w dłoni, głowa pełna szumiących myśli, gardło zdarte w wyniku wygłoszonej kontry. Nikt nie odpowiada. Za nic. Przed nikim.

System na wszystkich czyha!

Popsuło mu się auto… Nie! Umarło mu, jeżeli uznamy, że samochody potrafią wyzionąć motoryzacyjnego ducha, auto. Ukręciła się półoś, zresztą od dawna zastanawiał się, co zdechnie pierwsze. Łańcuch rozrządu? Bo już się trzaskał niemiłosiernie